Wydawca treści
Ochrona lasu
Ochrona lasu ma na celu przeciwdziałanie rozwojowi szkodliwych owadów i grzybów. W tym celu leśnicy usuwają z lasu drzewa zasiedlone przez szkodniki (posusz czynny), złomy (drzewa, których pień został złamany przez wiatr lub inny czynnik), wywroty (drzewa, których system korzeniowy został naderwany lub całkowicie wywrócone). Aby zapobiec namnażaniu się szkodliwych owadów wykładają różnego rodzaju pułapki. Mogą być to drzewa, które po zasiedleniu zostaną usunięte z lasu lub pułapki feromonowe, w których owady wabione zapachem wchodzą do specjalnych pojemniczków. W ramach walki biologicznej ze szkodnikami owadzimi niezwykle skuteczną metodą jest ochrona pożytecznych ssaków owadożernych (ryjówki, jeże), płazów, gadów, ptaków i pożytecznych owadów. Skutecznie, zwłaszcza w drzewostanach sosnowych, przeciwdziała nadmiernemu rozwojowi owadów zasiedlenie i ochrona mrowisk mrówki ćmawej.
Na ubogich siedliskach borów sosnowych zastosowano ogniskowo – kompleksową metodę ochrony lasu. Polega ona na założeniu miejsc różnorodności biologicznej (remiz).
Przeciwdziałania chorobom grzybowym polegają przede wszystkim na biologicznym zabezpieczeniu pniaków po ściętym drzewie, zwalczaniu chemicznym i mechanicznym oraz na stosowaniu odpowiednich technik hodowlanych.
Szkody od zwierzyny występują w uprawach w postaci zgryzania (sarna, jeleń, łoś zjadają pączek szczytowy młodego drzewka), a w młodnikach w postaci spałowania (zwierzę podcina siekaczami korę i zrywa ją szarpnięciem głowy). W celu uniknięciu tych szkód wykłada się drzewa zgryzowe.
Najnowsze aktualności
Młody bielik uratowany
Młody bielik uratowany
Młodego bielika na ziemi znalazł grzybiarz. Na szczęście dla ptaka działania informacyjne przynoszą efekty. Częste powtarzanie o istnieniu ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt spowodowało, ze pan zadzwonił bezpośrednio do ośrodka w Dąbrówce Wielkiej, specjalizującego się w rehabilitacji ptaków drapieżnych. Ze względu na odległość o pomoc zostali poproszeni mrągowscy leśnicy, którzy udali się na miejsce. Zastali wychudzonego młodego bielika siedzącego na ziemi. Miał jeszcze na tyle sił, że syczał na zbliżających się ludzi, lecz na więcej nie było go stać. Został spokojnie zapakowany do klatki transportowej i natychmiast zawieziony do Pana Pawła Bednarczyka, opiekuna Ośrodka w Dąbrówce Wielkiej. Jak stwierdził Pan Paweł bielik musiał chorować od dłuższego czasu, ponieważ ptaki w tym wieku ważą około 4 kilogramów, natomiast ten ważył zaledwie połowę oczekiwanej wagi.
Bieliki (Haliaeetus albicilla) są to największe ptaki szponiaste Polski. Nazwę swą zawdzięczają rozjaśniającej się z wiekiem głowie i ogonowi, po czym można rozróżnić osobniki dorosłe od młodych. Ich przynależność do orłów jest dyskusyjna, ponieważ dolna część ich nóg, tak zwane skoki, w przeciwieństwie do orłów z rodzaju Aquila są nieopierzone. Jest to przystosowanie do częstego chwytania ofiar prosto z wody. W związku z tym ta grupa ptaków nazywana jest orłanami (poprawność nazwy dyskusyjna dla ornitologów jako rusycyzm, bielik po rosyjsku to orłan biełochwost, dosł. orzeł białoogonowy) lub orłami morskimi tak jak w całej Europie Zachodniej ((niem. – Seeadler, ang. – sea-eagle). Żeby było ciekawiej bielik w polskiej tradycji był wymieniany również jako: birkut, orzeł białogłow, orzeł białogon, orzeł bosy, ostrzyż łomignat.
Na terenie Nadleśnictwa Mrągowo znajduje się aż 10 stref ochronnych wyznaczonych wokół gniazd tych dostojnych ptaków, a być może w wyniku obecnej współpracy Nadleśnictwa z Komitetem Ochrony Orłów zostaną odkryte kolejne.
Nasz król przestworzy został przekazany w odpowiednie ręce. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia oraz udanego powrotu do natury. Dziękujemy za zaangażowanie w akcję przede wszystkim Panu Grzybiarzowi Bogdanowi S., który nie pozostał obojętny, oraz Panom z Nadleśnictwa Mrągowo: Grzegorzowi Bąkowi, Grzegorzowi Chibowskiemu, Marcinowi Dzieża, Tadeuszowi Nosek oraz Piotrowi Kulasowi za sprawne przeprowadzenie akcji.