Wydawca treści Wydawca treści

Historia Nadleśnictwa Mrągowo

Teren, na którym powstało dzisiejsze Nadleśnictwo Mrągowo nosił nazwę Galindii od nazwy pruskiego plemienia, zamieszkującego kiedyś te ziemie. Niedokończone badania archeologiczne potwierdziły, że na wyspie jeziora Czos znajdowała się osada Galindów. Ich siedliska zajął później zakon krzyżacki.

Zakon, chcąc zabezpieczyć swoje tereny podczas podboju ziem Prusów, zbudował drewnianą strażnicę przy drodze do Szestna miedzy dwoma jeziorami. Wiele lat później, najprawdopodobniej w 1348 roku, przy strażnicy zaczęli osiedlać się Mazurzy. Powstała wtedy osada o nazwie Sensburg. Wiadomo, że w latach 1404-1407 komtur bałgijski Johann von Sayn lokował miasto na prawie chełmińskim, a wielki mistrz krzyżacki Konrad von Jungingen nadał miejscowości prawa miejskie. Wraz z dokumentem nadawczym przekazano miastu 2 688 ha ziemi (160 włók). Prawo chełmińskie zobowiązywało miasto do utrzymania siły zbrojnej (6 zbrojnych konnych w razie zagrożenia wojną). Przywilej określał też powinności czynszowe i zezwalał na organizowanie przez miasto corocznych jarmarków św. Marcina, które odbywały się 11 listopada.

Po rozbiorach Polski nastąpiła epoka kampanii napoleońskich. Mimo iż szlak pochodu wojsk napoleońskich nie przechodził przez Mrągowo, mieszkańcy musieli dostarczyć dla wojsk pruskich pięć koni, paszę oraz żyto.

W II poł. XIX wieku Mrągowo intensywnie rozwijało się gospodarczo. Duży wpływ na to miała rewolucja naukowo-techniczna. Ówczesny starosta zadbał o budowę dróg. W 1870 powstała droga do Kętrzyna, w 1874 roku do Biskupca, a w latach 1887-1889 do Mikołajek przez Baranowo.

W 1945 roku z lasów dawnego Nadleśnictwa Ganten utworzono Nadleśnictwo Sorkwity z siedzibą w Sorkwitach. W 1946 r. opracowano przybliżoną tabelę klas wieku bardzo ogólnie informującą o stanie zasobów drzewnych. Była ona podstawą gospodarki i ustalenia rozmiaru użytkowania. W skład ówczesnego Nadleśnictwa weszły dawne lasy państwowe o powierzchni 600 ha, lasy obszarnicze o powierzchni 3500 ha, 600 ha lasów komunalnych oraz 1603,53 ha lasów opuszczonych średniej i drobnej własności przejęte na mocy dekretu. W roku 1958 po zlikwidowaniu Rejonu Lasów Państwowych w Mrągowie siedzibę Nadleśnictwa przeniesiono do Mrągowa.

W wyniku reorganizacji z 1973 roku do nadleśnictwa Mrągowo jako obręb włączono część dawnego nadleśnictwa Sadłowo.

Obręb Gązwa został utworzony dopiero z dniem 1.I. 1987 roku w trakcie II rewizji urządzania lasu. W jego skład weszły lasy obrębu Mrągowo o powierzchni 5222,60 ha, obrębu Sadłowo 795,81 ha oraz 975,35 ha z Nadleśnictwa Srokowo.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

ZAJĄC WIELKANOCNY W LESIE ?

ZAJĄC WIELKANOCNY W LESIE ?

Już niedługo wszyscy zasiądziemy przy stole by zjeść Wielkanocne śniadanie, lecz wielu z nas- zwłaszcza dzieci, czekać będzie na zajączka, który ukrył prezenty w ogrodach i domach.

Święta Wielkanocne kojarzą się nam z kolorowymi pisankami, barankiem, pisklakami kurcząt i zajączkiem. Skąd się przy nich wziął zajączek? Czy spacerując po lesie i łąkach możemy spotkać zająca świątecznego?

Zające zamieszkują nasze tereny leśne. W Polsce występują dwa gatunki zajęcy: zając bielak, który gustuje w terenach typowo leśnych oraz zając szarak, który preferuje tereny otwarte, czyli łąki i pola. Niektórych może zaskoczyć fakt, że zające nie kopią nor, to ich krewni króliki to robią. Zające szukają sobie wgłębień gdzie mogą się przespać i takie wyleżane przez nie miejsca nazywamy kotlinkami. Zwierzęta te nie boją się wody i w razie potrzeby przepłyną na drugi brzeg rzeki. Zające na ogół nie wydają odgłosów, lecz w sytuacji zagrożenia wydają dźwięki zwane kniazianiem. To dzięki ich wiosennej aktywności, kiedy przyroda dopiero zaczyna się budzić do życia, stały się symbolem wiosny. Pierwsze potomstwo u zajęcy pojawia się właśnie marcu. Co ciekawe zajączki rodzą się już całkowicie rozwinięte i z gęstym futrem.

Zając był znanym symbolem w czasach pogańskich. Słowianie na przedwiośniu obchodzili Jare Gody, czyli święto nadchodzącej wiosny. W dawnych wierzeniach bogini wiosny Eostera (Wielkanoc) lubiła przeistaczać się właśnie w zająca. Religia chrześcijańska ma wiele wspólnego z obrzędami i symbolami pogańskimi i tak też w nich pojawił się zajączek. Tradycja przynoszenia przez zajączka prezentów przyszła do naszego kraju z Niemiec. Dlatego dzieci ze Śląska i z Wielkopolski znają zajączka trochę dłużej. Tradycja mówiła o tym, że zajączek dzień przed Wielkanocą chodzi z koszyczkiem i chowa w ogrodzie kolorowe jajka-pisanki. Następnie w dzień Wielkanocy z samego rana dzieci szukają pisanek. Powoli jajka zmieniały się w czekoladki a potem w prezenty. Mimo to i tak jest to wspaniały pomysł na spędzenie czasu na świeżym powietrzu. Pamiętajmy, że zajączek chowa „jajka” nie tylko w przydomowych ogródkach. Możemy je znaleźć wszędzie! Zajęcy w Polsce jest ponad pół miliona, co oznacza, że mamy szanse go spotkać idąc na spacer. A kto wie może to będzie wielkanocny zajączek.

Nie ma znaczenia, w jakiej religii święto jest obchodzone. Przyroda, podobnie jak Jezus Chrystus, zmartwychwstaje wiosną. Dzień staje się dłuższy-jest coraz jaśniej, pączki puszczają liście, a zwierzęta łączą się w pary - jest więc to czas radości.

 

Z tej okazji chcemy Wam wszystkim życzyć  zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych! Niech nadchodząca czas przyniesie Wam wiele dobrego. Pamiętajcie o tym, co w tych świętach jest najważniejsze radość i obecność naszych najbliższych.