Właśnie teraz na przełomie lutego i marca przy odrobinie szczęścia możemy znaleźć leśne skarby. Od jakiegoś czasu dochodzą nas wieści od naszych pracowników o zebranych zrzutach w lesie.

A co to są zrzuty? Zrzuty to poroże zrzucane co roku przez jeleniowate. Pamiętajmy, że poroże to nie są rogi! Rogi rosną przez całe życie zwierząt,  jeżeli róg się złamie to już nie odrośnie.  Poroże  jest to twardy, kostny twór wyrastający z czoła, pokryty drobną sierścią czyli tak zwanym scypułem. Przed rykowiskiem (jelenie gody) meszek na porożach jest ścierany o pnie drzew co nazywamy czemchaniem. Po zrzuceniu poroża jeleń ma rany, lecz nie ma się co martwić. Rany zaraz pokryte są błoną i już niedługo tyki zaczynają odrastać, z roku na rok są coraz bardziej okazałe. Okres zrucania poroża  jest zależny od wieku byka, czyli samca jelenia. Im starszy byk tym szybciej zrzuca tyki.  Dojrzałe byki mają większe poroże z większą ilością odnóg. Najbardziej pożądane są poroża koronne czyli takie gdy na końcu tyki jest więcej niż dwie odnogi . Jedna tyka może ważyć ponad 5 kilogramów.

Po co się zbiera poroże? Dużo ludzi zbiera dla zysku gdyż za 1 kg można otrzymać nawet 70 zł. Poroże jest wykorzystywane w przeróżnych celach. Robi się z nich biżuterię oraz przepiękne meble. W niektórych krajach wykorzystywane są  jako afrodyzjak.

Idąc z tyką w ręku nie należy się bać straży leśnej, gdyż znalezione zrzuty należą do znalazcy. Pamiętajmy jednak aby nie płoszyć zwierząt, nie zakłócać ich spokoju oraz przestrzegać ustawy o lasach. 

Spacerując po lesie  dobrze się rozglądajcie, a może i Wam się uda znaleźć zrzuty.