Zurück

Majowe zaskoczenie

Majowe zaskoczenie

Przysłowia ludowe mówią, że w marcu jak w garncu i kwiecień plecień poprzeplata trochę zimy trochę lata. O maju jest również przysłowie. W maju jak w raju. I rzeczywiście ostatnie dni pozwoliły nam się cieszyć piękną, słoneczną pogodą. Jakie zaskoczenie było dzisiaj, gdy za oknem zobaczyliśmy śnieg! 

Przyroda lubi płatać figle, jednak doświadczeni leśnicy dbają o swój las, a przede wszystkim o młode pokolenie lasu.

O tej porze roku od mrozu najbardziej cierpią drzewka, które już rozpoczęły swój wzrost, czyli te które mają już zielone listki lub świeże igiełki (modrzew). Na szkółce leśnej w takiej sytuacji stosuje się zamgławiania. Woda z mgły zamarza na zielonych listkach i tworzy ochronę tych cennych części roślin. Tym razem nasza szkółkarka nie musiała stosować tej metody, bo spadł śnieg. I jak się okazuje to właśnie śnieg otulił i ochronił przed mrozem małe drzewka.

Jednak ten sam śnieg mógł przysporzyć wiele kłopotu w nieco starszych drzewostanach (uprawach, młodnikach). Mokry jest ciężki i pod wpływem tego ciężaru drzewa przechylają się i mogą nawet się połamać. Dobrze, że dzisiejsze słońce szybko rozpuściło zalegającą śniegową pierzynkę i nie odnotowaliśmy dużych uszkodzeń.

Opad śniegu dostarczył w lesie odrobinę wody, której w ostatnim czasie brakowało. I tak jak mówi kolejne przysłowie: Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!